Smutny temat...

Młodzież wypożyczona na Witobel za Szkła dopomina się o sianko za granie Razz

Dobre sobie... Powinniście starszym kolegom podziękować, że możecie pograć w ekipie, która notorycznie gniecie rywali (również dzięki Wam...), ale nie tylko indywidualnymi popisami, ale przesadnie drużynową grą, czego Wam w HLPN troszkę brakowało... Nieważne...

Chodzi o to, że przypomniał mi się jeden motyw... wpisowe za ligę w Witoblu kosztowało 250 zeta, które wyrzuciłem ze swojego portfela od GiorgioArmaniego (troszkę lansu...) sam... Delikatnie niezręcznie mi tak się upominać, ale choć część tej sumki chciałbym odzyskać... Bo pochodzi ona typowo z mojej prywatnej puli, a nie od sponsora, którego z reszta nie mamy Wink

super ze o tym wspominasz... ale jak nas informowales (urbanski) o tym iz mam sie stawic na meczyk to nic o kasie nie bylo wspomniane wiec delikatnie mowac wyjebka hehe... Zarcik rzecz jasna!!!

No to robimy zrzute i tyle Smile

. Ja nie widze, żadnego problemu. Dobrz, że o tym przypomniałeś.

zrzuta musi być też się dokładam

PINIONDZE TO NIE WSZYSKO
ALE WSZYSKO BEZ PINIENDZY TO CHUJ !!!

co do finansowania drużyny musimy zrobić zebranie Zarządu KP i sprawdzić konta bankowe

Więc temat wygląda tak... Generalnie olałbym zupełnie te wpisowe na Witobel -> co tam, stać mnie Wink

Jednak chodzi o to, że w ostatnim czasie wsadziłem w KP 2001 oprócz serca Wink

chyba za dużo sianka...

Witobel -> 250 zetek
No ale tutaj jest całkiem realna szansa na podwójną koronę, więc możliwe, że zainwestowane sianko zwróci się w postaci Pucharów! ...kolejnych do kolekcji KP 2001 (...że tak spytam przy okazji -> a Urbański ile już ma trofeów? Razz

)
Nowe ciuchy dla drużyny -> 130 zetek
Tutaj akurat elegancko wszystko gra - 100% dobrze zainwestowane sianko, bo nowe komplety łamią klatę z wrażenia... no i przede wszystkim teraz cały kompet strojów jest typowo własnością KP 2001 Wink

...a nie jak to bywało dawniej, że koleś się obraził, odszedł z drużyny, a stroju nie oddał bo za niego zapłacił...
Turniej organizowany przez Krzana -> 200 zeta...
No i tu pojawia się największy problem! Turniej najpierw był przesunięty, a następnie odwołany... a sianko wpłacone! I echo gościa...

Podsumowując -> w ciągu miesiąca wsadziłem w KP 2001 Mosina 580 zetek! Więc chyba mnie rozumiecie, że choć kilka złotówek chciałbym odzyskać... Stroje OK - ja w KP 2001 będę do końca (mojego lub KP 2001 Wink

), więc fakt, że koszulki i spodenki są teraz w dużej części moje (...bo na cały komplet zrzuciły się 4 osoby) jest pewnym komfortem... Za Witobel chciałbym dostać choć część, nie ma problemu...
Ale do szału doprowadził mnie ten turniej! Organizatorem był Krzan... spotkałem go od tego czasu 3 razy i za każdym razem grzecznie przepraszał i motyw, ze w ciągu kilku dni podjedzie do mnie do chaty i odda pieniążki... I wieżcie mi, że problem nie polaga na tym, że nie wie gdzie mam dom - bo wie! Jednak soanka nadal nie mam! Czy ktoś może się orientuje gdzie ten kolo mieszka? Bo chyba najwyższy czas wjechać mu na chate i zabrać coś pod zastaw...

Urbanski ma jeden maly puchar z Puszczykowa i 5 pieknych oznacznikow za 3 miejsce z II ligii zeby nie bylo firmy ADIDAs!!! hehe no i ma jeszcze jedno wiedze gdzie zamieszkuje Chrzan Cybuch tel do mnie masz to dzwon to sie kopniemy do niego na hawire tylko musze znalesc moja giwere i czarny prochowiec...

co do Krzana , to w tej chwili chyba najbliżej do niego to ma Balbina:) Smile

Gruba S. -> powaga? Rozmawiałem z nim niecałe dwa tygodnie temu... Jak mi nie odda tego siana to mega niefajna akcja...

No to Balbina masz zadanie Very Happy

Cyngiel go !!!

Ja się do Witobla dokładam oczywiście.

a to gdzie jest ten koles?...bo niewiem...i jak go zlapac tez niewiem...a jakbym wiedzial co i jak to moze bym pomogl biednemu i oszukanemu Cybuchowi.... Wink

Nie no... bez takich tematów! Ten gość jest w kraju i trzeba go znaleźć!

spokojnie żartujemy przecież Very Happy

Zychu... Podjedziemy w okolice jego chaty, a pod sam dom uderzymy z laka... Ja typowo stanę tyłem do okien i dzwonimy mu na chawire! Wszystko musi być na full kamuflażu, bo jak zobaczy mnie, albo czarne Clio to na bank przygra głupa, że go nie ma w chacie...