Sezon 2008/2009... X edycja HLPN!

Dla mnie Dembol miał prawo się troszkę wkurzyć ale cóż tak to bywa a co do KP to tu chyba nie ma żadnej gwiazdy są tylko "KWIATKI" Smile

a jakie widzisz rozwiązanie kadrowe na dzień dzisiejszy Zysiu? może mamy z Sebą wprowadzić 14 osób na listę i robić powołania na mecze, acha jeszcze jedno jakbyśmy nie mieli pieniędzy z zewnątrz trzeba by rzucić po 75 zł i nie mieć tego powołania na mecz

Faktycznie wyszło to trochę kulawo, niemniej fakt jest taki, że do końca nie wiedzieliśmy jaki skład nam się wykrystalizuje... Całe zamieszanie wynikało z wielu niewiadomych: wyjazd Lewuska, kontuzja kolana Masztiego, praca w systemie zmianowym Liny (...i do niedawna moja Wink

), Lampard w zasadzie do dzisiaj nie powiedział że w KP chce grać (...ale skoro po dłuuugiej przerwie pojawił się na treningu, to wywnioskowałem, że tak Wink

), decyzja Patryka o ucieczce z Neonetu, wysoki kontrakt Pietryka Razz

Szukanie nowych osób wiązało się z tym, że faktycznie z zeszłorocznego składu z różnych względów wypaść mogło nawet kilku ludzi... Nawiasem mówiąc, szokujące jest, że o HLPN rozmawiamy od lata, a niektórzy przez ten czas przechodzili głucho obok tematu i budzą się na tydzień przed ligą! Wracając do tematu, sprawą oczywistą jest jednak, że jesteśmy zespołem amatorskim, w którym jak dla mnie priorytetem jest atmosfera, a nie stawianie wyłącznie na wyniki! I to jest główny powód decyzji, że w składzie KP znalazły się wszystkie osoby z poprzedniej edycji HLPN, bowiem patrząc wyłacznie na względy piłkarskie z pewnością nie jesteś od nikogo z nas gorszy! Jak jednak wspomniałem decydowało coś zupełnie innego... Udało się nam stworzyć fajną ekipę, stąd nie mam najmniejszego zamiaru kogoś wyrzucać ze składu, tylko dlatego, że na treningach pojawił się ktoś o wyższych umiejętnościach (...bo idąc tym torem za chwilę nie będzie w KP miejsca dla mnie Wink

)...

Nie rozumiem jednak, skąd te wielkie fochy za zagrane 3 sparingi i kilka treningów (...a w zasadzie czwartkowych gierek, bo konkretnych treningów jako takich nie było)... Myślałem, że każdy z nas przychodzi pobiegać za piłką dla przyjemności Jeśli wpadanie na piłeczkę do KP wiązało się z tak wielkim poświęceniem z Twojej strony to przepraszam... I jednocześnie dziękuję za poświęcony nam czas Razz

Przypomnę tylko, że równolegle z "przygotowaniami" do HLPN odbywała się liga w Witoblu, która przez kilka osób (po części również przez Ciebie Wink

) została potraktowana bardzo lajtowo... Przy czym jako luźne podejście do Witobla nie mam na myśli braku zaangażowania w grę, ale raczej totalny brak chęci poniformowania kogokolwiek o swojej nieobecności na kolejnych meczach... -> to tak odnośnie "wielkiego" poświęcania się, żeby grać w KP Wink

Dobra nie ma sensu sie klucic bo to i tak do niczego nie prowadzi. Nie chodzi tu o poswiecenie i moj zmarnowany czas... zreszta nie chce mi sie tego tlumaczyc bo chyba sie nie zrozumieliśmy. I nie mam focha, bo nie jestem dzieckiem... A co do witobla to mowilem balbie we wrzesniu, ze nie bede tam gral bo rzadko kiedy mi w niedziele pasuje zeby cokolwiek robic... i tak na dobra sprawe bylem tylko raz w witoblu..... Powodzenia i zycze odbrony tytulu.

W 2 kolejce HLPN wymęczona wygrana 2-1 z Neonet Lider Mosina

Chociaż mogliśmy zagrać zdecydowanie lepiej, nasza postawa nie była jakaś znów fatalna... Mam jednak wrażenie, że lepiej zaprezentowaliśmy się przed tygodniem! Dzisiejsza wygrana przy zachowaniu większej skuteczności mogła być zdecydownie bardziej okazała... Nie do przemilczenia jest również postawa "Kowola" (bramkarza Neonetu), który wyciągał takie piłki, że ręce opadały... Cieszą jednak 3 punkty, dzięki którym jesteśmy w górnej części tabeli Wink

Oby tak dalej Wink

Wygraną należy chyba zadedykować Linie, który musiał opuścić boisko niemal na początku spotkania. Mam nadzieję, że głowa nie będzie zbyt długo bolała... bo huk przy upadku był konkretny!

Lince należą się też podziękowania za załatwienie kolejnego układu sponsorskiego Smile

(szczegóły wkrótce)