KP 2001 Mosina - Tesat Poznań

spoko Wojtas dacie radę, bardzo mi sie podoba Twoja postawa, że się martwisz o KP - szacunek

KP City Sport Mosina - Tesat Poznań

Poprzedni mecz był w Pucharze i okazał się bardzo dobrym widowiskiem w naszym wykonaniu, musimy się sprężyć, zagrać podobnie i piątkowy mecz ligowy wygrać

Dziasiaj znów będziemy musieli zagrać bez Lipka...

Panowie co sie stalo ?????????? az 5:1

Strzeliłem sobie pierwszego gola, a później poszło jak z górki...

Jesteśmy mega słabi, nie potrafimy wymienić kilku podań, w obronie żenua itp.

Brakuje nam nawet waleczności, czym według mnie wygraliśmy tą ligę w zeszłym sezonie...

jakieś wnioski ??

Nasza gra ostatnio wygląda na tyle żenująco, że wniosek nasuwa się sam - pomijając bramera jest nas na boisku 4, więc musimy zacząć całą czwórką bronić i całą czwórką atakować! To nie przypadek, że tracimy bramki, skoro często tylko dwóch zawodników musi powstrzymywać akcję rywala atakującego trójką (...bo ktoś z przodu nie zauważa, że jego stroną rywal robi przewagę i wbiega nam pod bramkę)! Oba wysoko przegrane mecze zmusiły nas do wyjścia wyżej do rywala, bowiem goniliśmy wynik. Niestety gra pressingiem, która przed rokiem pozwoliła nam odwrócić losy kilku spotkań, aktualnie poprostu boli Sad

Nie może byc tak, że trójka graczy naciska rywali, a czwarty pilnuje naszego bramkarza! Natomist atak w naszym wykonaniu przeobraził się w jakąś dziwną zabawę "podajemy tylko do przodu"! W efekcie najczęściej po podaniu piłki na odklepanie nie ma co liczyć, chyba że da się radę wyprzedzić zawodnika z piłką Wink

Czas się spiąć!

tak jak mowisz!