III kolejka...

Już w piątek kolejna seria spotkań I ligowców...

EL PIETZ Poznań - LIDMAR Mosina
Wicemistrz poprzedniego sezonu - El Pietz Poznań, spisuje się jak na razie zdecydowanie poniżej oczekiwań... Gra poznaniaków wygląda zupełnie przyzwoicie, brakuje jednak zawodnika, który mógłby systematycznie umieszczać piłkę w siatce - tak jak przed rokiem Cielecki i Bylicki... Zaskakuje natomiast Lidmar - wysoko ograł Neonet, a z ekipą III-ligowych futsalowców przegrał minimalnie i to w dodatku na własne życzenie Wink

Jeśli mosiniacy poprawią skuteczność z poprzedniej kolejki, może to by ciekawe spotkanie... Trudno wytypować faworyta, z zimnej kalkulacji postawiłbym remis...

KP 2001 Mosina - ŁKS Łęczyca
Spotkanie na szczycie - aktualny lider zagra z wiceliderem tabeli... Spoglądając jednak na edycję wstecz, mamy pojedynek Dawida z Goliatem - ŁKS wygrał wszystko co było do wygrania (I Ligę i Puchar Ligi), natomiast KP 2001 Mosina w lidze wylądowało za pudłem po drodze przegrywając dwukrotnie z ŁKS... Dodatkowo mistrz w poprzednich kolejkach zaprezentował wysoką formę, dwukrotnie wysoko zwyciężając... KP 2001 Mosina nie stoi jednak na straconej pozycji - ograło wicemistrza i 3 drużynę poprzedniego sezonu, jednak ekipy te spisują się na razie przeciętnie... Wygrana ŁKS

ART-MIK Mosina - BAUMAL Mosina
III-ligowi futsalowcy jak na razie zgarniają komplety punktów. Trudno jednak wywnioskować, czy minimalne zwycięstwa wynikają z gry na pół gwizdka, czy też schematy z III-ligowego parkietu nie do końca sprawdzają się w lidze środowiskowej, w której gra większości ekip oparta jest raczej na przypadkowości... Beniaminek skazywany przez wielu na głównego kandydata do spadku, prezentuje jednak grę, która niekoniecznie musi wyrzucić go z I ligi - na mistrza rzucili się bez kompleksów, chyba zbytnio wierząc, że otwarta gra może da im sukces... Z wicemistrzem zagrali mądrzej i urwali cenny punkt. Stawiam jednak na Art-Mik...

NEONET LIDER Mosina - ABSTYNENCI Poznań
Brązowi medaliści poprzedniego sezonu z zerowym dorobkiem punktowym okupują doły tabeli. Gra Neonetu wygląda jednak momentami zupełnie przyzwoicie, a oba mecze mosiniacy przegrali wyraźnie na własne życzenie... Abstynenci natomiast po wyrównanym meczu z Art-Mikiem w pierwszej kolejce, przed tygodniem dali po sobie przejechać mistrzowi... Kluczem do zwycięstwa mosiniaków, może być umiejętne wyłącznie z gry Sylwestra Zwolińskiego, który póki co napędza ofensywę Abstynentów... Poprzednie mecze pokazały jednak, że Neonet z przykryciem filigranowego napastnika może mieć jednak problem - częste faule... Któraś z ekip zapunktuje pierwszy raz w tym sezonie - ja stawiam na Neonet...

Malutkie sprostowano (dla ekipy KP 2001 Wink

)... Postawiłem na wygrana ŁKS, bo patrząc z boku tak to właśnie wygląda. Faworytem jest ubiegłoroczny mistrz, a zapowiedź meczyków starałem się pisać z pozycji neutralnego obserwatora...

Natomiast osobiście jestem przekonany, że w piątek w naszej szatni znów wszyscy będą mieli uśmiech od ucha do ucha!

Jestem optymistą co do tego spotkania i myślę, że czas przerwać tę hegemonię dziadków w Naszej lidze Smile

. Obym się nie mylił Wink

.

walka, walka i jeszcze raz walka!

Standardowo wrzucam poprzednie meczyki z naszym dzisiejszym rywalem...

KP 2001 Mosina – ŁKS Łęczyca 7:4
9 kolejka I ligi, 30 grudzień 2005
bramki: Linka Tomasz 2, Lewandowski Łukasz, Leszkowski Paweł, Szymański Sebastian 3
kartki: Kleiber Michał - żółta

KP 2001 Mosina – ŁKS Łęczyca 2:3
16 kolejka I ligi, 24 luty 2006
bramki: Lewandowski Łukasz, Linka Tomasz

KP 2001 Mosina – ŁKS Łęczyca 5:2
2 runda (1/4) Pucharu Ligi, 3 marzec 2006
bramki: Lewandowski Łukasz 2, Kleiber Michał, Kubalik Dariusz, Szymański Sebastian

KP 2001 Mosina – ŁKS Łęczyca 1:2
2 kolejka I ligi, 1 grudzień 2006
bramki: Szymański Sebastian
kartki: Lewandowski Łukasz - żółta

KP 2001 Mosina – ŁKS Łęczyca 1:2
12 kolejka I ligi, 2 marzec 2007
bramki: Lewandowski Łukasz

bilans meczy KP 2001 Mosina – ŁKS Łęczyca 2-0-3
bilans bramek KP 2001 Mosina – ŁKS Łęczyca 16:13

strzelcy brmaek:
Lewandowski Łukasz 5
Szymański Sebastian 5
Linka Tomasz 3
Kleiber Michał 1
Kubalik Dariusz 1
Leszkowski Paweł 1

Ponownie super statystyka Smile

. Czyli dzisiaj jak chcemy wygrać to tylko wysoko Smile

.

Moja koszulka z numerem 8 nie może się doczekać meczu... Zostało 8 godzin Wink

Sorki...

Seba! Co Ty za glupoty wypisujesz??
Wszyscy powinnismy bic sie w piers bo stracilismy 2 lub 3 bramki przy ktorych kompletnie zgubilismy krycie i mysle ze to byly momenty ktore zadecydowaly o wyniku spotkania

Dokładnie, Seba przestań pieprzyć, ja zjebałem bramkę na 4-5 i dupa.
Pije na smutno dziś...

Seba kurna przestań

Dziękóweczka za wsparcie Wink

Generalnie to czekalem na to, żeby ktoś troszkę mnie pocieszył... Serio mi przykro, że zawaliłem troszkę tą końcóweczkę! Mam jednak nadzieję, że remis (...który traktuję jak porażkę Sad

) z mistrzem będzie dobrą lekcją i takiego błędu jak ja w końcówce już nikt nie popełni... Trzeba sobie wbić do głowy, że sędziowie nie zawsze interpretują sytuacje meczowe tak, jak powinni... Ja byłem przekonany, że sędzia musi gwizdnąć faul i zbierałem się z parkietu chyba wieczność... A ŁKS cwanie bez chwili zawahania wykonał aut! Wystarczyło żebym zdążył wstać z parkietu i stanąć przy piłce... Sad

Pewnie Kuzyn nic się nie stało to nie jest tylko twoja wina!!!!! , gramy dalej ,jesteśmy jedną drużyną i za wszystko odpowiadamy razem , skopalismy końcówke zapominamy o meczu i jedziemy dalej z tym koksem Smile

Po meczu mimo wszystko miła atmosfera nikt nikogo nie wyzywał i tak ma byc zawsze. pozytywne myślenie Smile

WIEC KP WALCZYMY O MISTRZA !!!!!!!!!!

Przyłączam się do głosów większości Smile

. Mecz wygrywamy, remisujemy i przegrywamy zawsze razem. Nie ma takiego pojęcia, że ktoś tam coś tam zawalił Smile

.

Gość

witam chłopaki!!!mam pare uwag,komentarzy,propozycji!ograbić ŁkS z 3 punktów to tak samo jak ograć ulicznego cwaniaczka w ,,3"karty.Na boisku nie liczy sie tylko szybkość,walka i wielkie ambicje ale tego co was dzieli między ŁKS-em to kolosalne doświadczenie,ci starsi panowie których większość nazywa ,,starymi dziadkami,,można powiedzieć,że ,,zjedli zęby"na takich boiskowych numerach.Kazda akcja wyprowadzana jest 3 krotnie przemyślana chociaż na pozur tego nie widać .Wciągają,usypiają,prowokują to tylko nieliczne ich atuty których może pozazdrościć zwykły grajek który wpada raz na tydzień na sale i mysli ,że świat zwojuje.Jako zwykły obserwator mogę powiedziec chłopaki to był bardzo dobry mecz ,było w nim wszystko czego kibic przychodzący na sale moze oczekiwac od was ,gdyby wygladał tak każdy mecz to myśle ,że można by pomyśleć o płatnym wstepie na sale np.5zł a pieniadze przeznaczyć na wynajęcie lepszych sedziów którzy w tym roku prezentują bardzo niski poziom i pozostawiają wiele do zyczenia,chociaż sedzia który biegał pod bandą można pwoiedzieć ze jest weteranem tej lig,tak sobie powiedziałem o tym płatnym wstepie na poprawę waszy humorów których brakował po zakonczonym meczu z ŁKs-em ,rozumiem wiem,,apetyt rośnie w miarę jedzenia",taki jużjest urok piłki halowej w ktore w jednej chwili wydaje sie wszystko przesądzone a 2 3 minuty potrafią zmienic mecz.widzę was w pierszej trójce tego turniej czyli kp-mosina ŁKs i ten art-mic który swoja grą pokazuję słabośc tej 3 ligi futsalu.,a nawet mysle ,że mozecie powalczyć o koronę bo macie potencjał.nie wiem czy dobrze widziałem ale chyba brakowało wam jednego napastnika co tak ,,miesza"albo byłi miał słabszy ,,dzień" trudno mi sobie teraz przypomnieć ale cóz...przed ligą byłem na paru głebszych:) Smile

bardzo słabo zagrały takie numery jak 8 i 4 myśle ze ci panowie mogli wiecej dac z siebie i jeszcze taki blondyn z 11 który sie troche mota na tej obronie.powodzenia na meczu z art-mic będe jutro na meczy ,mam nadzieje ze zagracie taki sam swietnym mecz jak te 3ostatnie ,licze na was!aha miałem zapytac bo tyle jak chodze na ta lige i jeszcze czegos takiego nie widzialem zeby mozna bylo zabrac przerwe w trakcie meczu jak w siatkowce,dziwne to bylo .az wstyd bywac na kazdym meczu i dowiadywac sie taki rzeczy dopiero w 3 kolejce normalne jaja.wielkie słowa uznania za pierwsze mecz graliscie jak niemcy za starych dobrych czasów,dostając bramki w plecy dopiero zaczynacie grac,dostajecie nagle wiatru w palcy i ruszacie do boju,z neonet -lider mosina myslałem ze chlopaki zaraz zaczna płakac jak robiliscie te zmasowane ataki,dobrze za sedzia widzial te wszystkie faule bo byly,nie wiem czy kojarzycie takiego kibola starszego pana z neonetu zawsze siedzi na polowie sali i zawsze drze ta papa jak głupi to robi własnie alko z ludzmi ,ale nie o tym mialem mowic koles myslalem ze za chwile wyjedzie na boisko i wam wszystki wpierdoli,i myslame ze za chwilke bedzie trzeba dwonic po karetke pogotowia bo byl zly stanie.natomiast waszego bramkarz widziałbym w takich zespoła jak barcelona czy real istna perełka ,niczym wyjatkowy okaz to jest najlepszy bramkarz te ligi bez dwóch zdan,ale przy kosci sobie jest chłopaczek ale najważniejsze ze ma refleks.no włansie ludzi jak tak mozna na siebie krzyczec,az huczalo na trybunach na jednym goscia jak sie wydarliscie to nie wiedział co ma ze soba zrobic.fajna strona ,bede tu częsciej wpadał